Jak mistrzowie po tuningu ulepszają samochody poprzez dopracowywanie specyfikacji fabrycznych, tak przemysł motoryzacyjny musi być przygotowany na przyszłość handlu detalicznego. Porozmawiajmy o trendach, które detaliści powinni znać, aby zapewnić dobrobyt firmy w dłuższej perspektywie.
W drodze do totalnego onlinu
E-commerce samochodów, ekspansja usług online to to, co dzieje się teraz i co roku będzie się rozwijać. Jeśli stracisz z oczu ten punkt, stare sklepy z częściami samochodowymi powinny zostać zamknięte i zapomniane na zawsze. Nasz znajomy świat fizyczny jest mocno zintegrowany z wirtualnym i niedługo w ogóle nie odczujemy między nimi różnicy.
Dziś samochód podłączony do Internetu nie wygląda na cud, a wraz z pojawieniem się na drogach autonomicznych pojazdów, dealerzy samochodów całkowicie przestawią się na tryb omnikanalności – jeden system komunikacji między sprzedawcą a klientem Z biegiem czasu przedstawiciele branży motoryzacyjnej będą mieli możliwość nie tylko sprzedaży części samochodowych przez Internet, ale także będą mogli świadczyć usługi takie jak zdalna diagnostyka i wirtualne naprawy. Sprzedawca detaliczny i mechanik wkrótce stanie się „osobistym mechanikiem” (jak lekarz rodzinny w medycynie), który będzie w stanie odpowiadać na pytania użytkowników 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, udzielać wyselekcjonowanych rekomendacji i zapewniać spersonalizowaną opiekę.
Integracja handlu detalicznego i e-commerce
W tej chwili rynek części samochodowych czuje się komfortowo w „strefie buforowej”, jednocześnie czerpiąc korzyści zarówno online, jak i offline. Tutaj pomaga strategia „cegły i kliknięcia” – w istocie jest to połączenie handlu detalicznego i e-commerce. Ma następujące zalety:
- integracja sprzedawców detalicznych z większymi firmami;
- zapewnienie alternatywy dla konsumenta;
- wzmocnienie komunikacji omnikanalnej.
Model biznesowy może działać na dwa sposoby: w pierwszym przypadku detaliści jednocześnie zapewniają klientom zakupy offline („cegły”) i online („kliknięcia”). W drugim – sprzedawca części samochodowych współpracuje z większym graczem, wydając „cudze” zamówienia ze swojej strony. Korzyści są wzajemne: realizator online zyskuje dodatkową publiczność, Sprzedawca zwraca uwagę na sklep i, po uzgodnieniu, procent sprzedaży.
Następnie oczekuje się, że branża przejdzie na nadbieg: cyfryzacja, ewoluujące technologie doprowadzą do tego, że według prognoz do 2027 r. globalny rynek części samochodowych dla e-commerce przekroczy 140 miliardów dolarów.
Internet rzeczy: żadnych przegranych
Aby być konkurencyjnym teraz iw przyszłości, sprzedawcy części samochodowych muszą prowadzić wydajny łańcuch dostaw. Sektor logistyczny uznawany jest za priorytet we wdrażaniu IoT (Internet of Things) – Internetu Rzeczy. System ten łączy różne urządzenia w jedną sieć, które współdziałają ze sobą i zapewniają szereg korzyści. W zakresie transportu i magazynowania towarów są to:
- transport połączony z Internetem;
- bezpieczeństwo transportu części samochodowych;
- zautomatyzowane systemy magazynowe;
- zarządzanie flotą samochodową;
- monitorowanie i nadzór nad aktywami.
Podłączenie samochodu do Internetu zapewnia przejrzystość w łańcuchu dostaw i zwiększa dyscyplinę kierowców. Ze względów bezpieczeństwa możliwy jest łatwy dostęp do danych w celu zbadania możliwych zdarzeń. W ramach monitoringu monitorowany jest ruch i dyslokacja ładunków itp.
Przejrzystość, przystępność cenowa, wszechstronność to terminy, z którymi coraz częściej kojarzy się rynek części samochodowych. Świadomość się zmienia, zacierają się granice – i to nie tylko między światem fizycznym i internetowym. Na przykład połączona platforma B2C i B2B będzie opłacalnym narzędziem do obsługi obu rynków: detaliści, jak i hurtownicy będą mogli skupić się na konkurencyjnych cenach, szybkiej dostawie, usługach eksperckich itp. Gdy gracze rynkowi są zadowoleni, konsument staje się głównym zwycięzcą.